Skuteczne szkolenie psów wymaga systematycznej pracy i pamiętania o paru prostych zasadach. Wiele osób, z którymi pracowałem, popełniało przed szkoleniami poniższe błędy i nie mieli oczekiwanych rezultatów w pracy ze swoim psem. A jak jest w Twoim przypadku? Też uważasz, że warto ciągle się szkolić, żeby zbudować z psem jak najlepszą i opartą na zaufaniu relację?
Bez zbędnego gadania, sam przeczytaj i dowiedz się, o co chodzi. Może złapałeś się na którejś z tych rzeczy pracując ze swoim psem?
1. Za duże oczekiwania w stosunku do psa
To, że mówisz coś do swojego psa nie znaczy, że będzie on od razu wiedział o co Ci chodzi. Psy nie rozumieją od tak naszego języka i muszą się wszystkiego po kolei nauczyć.
,,Siad”, ,,Do mnie”, ,,Równaj”, mówione do psa bez wcześniejszego treningu, nie będą dla niego nic znaczyć. To trochę tak, jak gdybym powiedział do Ciebie ,,Be quiet!”. Jeśli nigdy wcześniej nie miałbyś nic do czynienia z językiem angielskim, to nie wiedziałbyś, że chcę, żebyś był cicho.
Szkolenie psów wymaga cierpliwości i prawie nigdy nie jest tak, że wszystko wychodzi od razu. Pozwólmy psu popełniać błędy i bądźmy wyrozumiali. Na początku warto mu trochę pomóc i naprowadzić go na dobry tor. Chwalmy i nagradzajmy psa nawet za małe postępy. Pomoże nam to nie tylko lepiej utrzymać jego motywacje do pracy, ale i zwiększyć pewność siebie.
2. Szkolenie psów i za duże rozproszenia
Twój pies jest w domu mistrzem posłuszeństwa, ale na zewnątrz często Cię olewa? Zanim przejdziesz dalej, zastanów się chwilę, dlaczego Twoim zdaniem tak się dzieje.
Wiedz, że taka sytuacja jest czymś zupełnie normalnym i prawie każdy właściciel psa się z tym zmaga. Warto pamiętać, że szczególnie na samym początku nauki dobrze jest stosować metodę ,,małych kroków”!
Trenując na dworze, warto to robić na przykład pod koniec spaceru, kiedy psiak jest już trochę zmęczony. Możesz też wybrać miejsce, które jest w miarę ciche i nie ma tam dużego ruchu. Szkolenie psów wymaga stopniowego zwiększania poziomu trudności i rozproszeń.
Dlaczego warto od tego zacząć? Wyobraź sobie, że właśnie zdałeś egzamin na prawo jazdy i nigdy nie wyjechałeś sam autem poza teren swojego miasta. Nagle dostałeś w pracy wiadomość, że jedziesz sam na delegację do Warszawy, oddalonej od Twojej wioski o 500 km, gdzie jest w ciągu dnia bardzo duży ruch, do czego nie jesteś przyzwyczajony. Nie czujesz się w tej sytuacji zbyt pewnie.
Im więcej będziesz jeździć, tym sprawniej będzie Ci to szło i nabierzesz odpowiednich odruchów. Myślisz, że po 100 delegacjach będziesz stresować się tak samo, jak za pierwszym razem? Przy pierwszym wyjeździe może zgubiłeś drogę, miałeś problem z parkowaniem, stresowała Cię ilość aut lub może na skrzyżowania zgasł Ci ze stresu samochód? Przy 100 razie będziesz już to wszystko znał i nie będzie to takie wyzwanie.
Podobnie jest z psami. Żeby pies wykonywał coś na dworze, kiedy dookoła jest mnóstwo nowych i ciekawych bodźców musi najpierw się czegoś dobrze nauczyć. Zdecydowanie łatwiej mu będzie, kiedy nabierze odpowiednich nawyków i będzie miał wykonać komendę, którą dobrze zna, bo powtórzył ją w spokojnych warunkach 100 razy.
PRZYKŁAD: Nie staraj się na ćwiczyć przywołania, kiedy dookoła biega luzem 10 innych psów. Zacznij od warunków domowych, a potem ćwicz z psem na smyczy, kiedy dookoła jest nudno i spokojnie.
Będzie to wymagać dużo cierpliwości i powtórzeń, ale nie ma tutaj dróg na skróty.
Dowiedz się więcej o szkoleniu psów
Sprawdź aktualne kursy i stań się bardziej świadomym przewodnikiem!
3. Szkolenie psów i brak konsekwencji
Pamiętaj o 2 zasadach, które są niby oczywiste, ale dużo osób się do nich nie stosuje.
Kiedy reagujemy na zachowanie psa, które nam się podoba, zawsze powinniśmy zrobić to co najmniej tyle razy, ile pies.
Jeśli nasz pupil 20 razy spróbuje wejść na kanapę, a my za 20 razem odpuścimy, to nauczymy go, że warto być wytrwałym i następnym razem będzie potrzebować na naukę więcej czasu.
Kiedy Twój pies żebra przy stole i podejdzie do Ciebie 16 razy, a Ty przy szesnastej próbie machniesz ręką i dasz mu jedzenie, to gratuluję. Właśnie nagrodziłeś psa za wytrwałość.
Staraj się być konsekwentny i jeśli zabraniasz czegoś psu, to nie rób wyjątków. Pokaż psu, że jesteś bardziej cierpliwy od niego!
Kiedy Twój pies Cię olewa, nie powtarzaj komendy po 10 razy. ,,Do mnie!”, ,,Do mnieee!”, Doo mnieee!”, ,,DO MNIE!!!!!”.
Co się dzieje, kiedy tak robisz? Uczysz psa, że może olewać komendy i przyjść, kiedy on uzna, że jest na to najlepsza pora. ,,Spalasz” w taki sposób komendę i traci ona na sile. Zwróć na to szczególną uwagę. Jeśli będziesz robić tak za często, komenda może stać się dla Twojego psa zupełnie bez znaczenia.
Szkolenie psów – CZAS CIERPLIWOŚĆ I KONSEKWENCJA
Staraj się egzekwować wykonywanie przez psa poleceń (powiedz raz i poczekaj, pomóż psu, jak będzie taka potrzeba), a jeśli nie zawsze masz taką możliwość i wiesz, że teraz pies Cię nie posłucha, bo coś bardzo go rozproszyło, po prostu nie wydawaj komendy.
Szkolenie psów sprowadza się do CZASU, CIERPLIWOŚCI I KONSEKWENCJI. Nigdy nie ma efektów od razu, cegła po cegle musisz to z psem zbudować.
Nikt nie mówił, że będzie łatwo, ale wiesz co? Warto. Pies na pewno będzie Ci bardzo wdzięczny.
Jeśli szukasz pomocy przy pracy ze swoim psem, to zapraszam do sprawdzenia oferty szkoleń lub bezpośredniego kontaktu.